Strona Główna  »  Wydarzenia 2012/2013   »   Opolskie treny

Opolskie treny

Dnia 25.03.2013 roku, w grupie dziesięciu osób z gimnazjum „Parnas”, pojechaliśmy pociągiem do Opola na przedstawienie ,,A ja Hanna” w reżyserii Tomasza Hynka. Sztuka wystawiana była na deskach Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. O godzinie 16:00 wyjechaliśmy z Wrocławia, a o 18:30 byliśmy już w Opolu. Musieliśmy przejść kilka kilometrów, aby znaleźć się w opolskim teatrze, toteż ruszyliśmy szybkim tempem. W środku znaleźliśmy się na 30 minut przed spektaklem. O 20:00 zabrzmiały pierwsze gitarowe akordy przedstawienia. Nie był to zwyczajny teatr, jego przestrzeń została zmieniona w salę koncertową, bo i spektakl był w całości z muzyki stworzony. Ważne role dostali członkowie rockowej kapeli: Waldemar Orłowski (gitara), Grzegorz Zioły (bas), Marcin Śnigurowicz (perkusja) i Łukasz Ludwig (instrumenty klawiszowe), ale najważniejsza okazała się znakomita Grażyna Rogowska (recytacja i śpiew), bez której nic na deskach tej sceny i tego wieczoru nie miałoby sensu. Muzyka była bardzo nowoczesna – mocna, rockowa, z elementami elektronicznych brzmień. Głównym bohaterem przedstawienia była tytułowa Hanna, córka Jana Kochanowskiego. Twórcy sztuki przedstawili żałobę po Orszulce z jej perspektywy – perspektywy dziecka, które zostało przy życiu, ale straciło uwagę rodziców. W głosie aktorki słychać cały wachlarz emocji. Słyszymy bunt, smutek, żal, wściekłość, rozdarcie. Często powtarza się zdanie: ,,A ja Hanna”. Spektakl kończy się powrotem bohaterki w zaświaty. Inscenizacja nie ma fabuły. Jest to zbiór fenomenalnie wyśpiewanych przez główną bohaterkę „Trenów” mistrza Jana z Czarnolasu. Kiedy wybrzmiał ostatni dźwięk, w środku pojawił się żal, że przedstawienie tak szybko dobiegło końca. Do domu dotarliśmy dość późno, ale z uśmiechami na ustach. Warto było wybrać się nawet do innego miasta, aby zobaczyć treny wg Hanny – Grażyny.

Jakub Czastor

hanna

'%title', 'prev_text' => '' . '%title', ) ); ?>